sobota, 29 czerwca 2013

Od Michael'a "Wizja" CD. Naravi

słońce delikatnie świeciło mi na pysk. Przymknąłem na chwilę oczy i stanąłem w miejscu. Byłem właśnie w drodze na plażę. Westchnąłem i podjąłem przerwaną wędrówkę. Byłem już prawie na miejscu, kiedy drogę przebiegła mi Naravi.
- Cze... - zacząłem i już jej nie było - zaczekaj - pobiegłem za nią. Pewnie miała jedną ze swoich wizji. Biegliśmy coraz głębiej w las. nagle, Naravi zatrzymała się. Wpadłem na nią i stoczyliśmy się we dwójkę ze wzgórza.
- Co ty tutaj robisz ? - spytała gniewnie wilczyca.
- Biegłem za tobą. Miałaś wizję. Prawda ? - kiwnęła głową. - musimy wracać.
- gdzie my w ogóle jesteśmy ?
- Nie wiem. Musimy z powrotem wspiąć się na górę.
- A nie możesz polecieć ?
- Nie
- Idiota - mruknęła Naravi i rozpoczęła wspinaczkę. Ruszyłem za nią. Przystanęła na górze. - wow.
- Co się stało ? - zatkało mnie przed nami rozciągał się cudowny widok.
 - Co to za miejsce ? - zapytałem

< Naravi ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz